Depilacja bez tajemnic


W dzisiejszych czasach kanony piękna i postrzeganie estetyki ludzkiego ciała bardzo się zmieniło. Kobiety zwracają uwagę na swój wygląd, pragną czuć się piękne i zadbane. Gładkie ciało jest w modzie, a bujna czupryna powinna znajdować się jedynie na głowie. Depilacja jest jednym z najbardziej popularnych zabiegów kosmetycznych i trudno sobie wyobrazić życie bez niej. Niestety wybór odpowiedniej metody stanowi nie lada problem. Dziś chciałabym przedstawić najbardziej znane metody oraz ich plusy i minusy. 
Maszynka do golenia

Popularna i znana metoda usuwania zbędnego owłosienia. Jest tania, szybka, bezbolesna ( o ile wykonujemy ją poprawnie). Niestety zabieg trzeba powtarzać raz na dwa dni lub nawet codziennie, ponieważ włoski szybko odrastają, stają się grubsze i ciemne. Najlepiej zabieg wykonywać podczas kąpieli, gdy skóra jest rozmiękczona i wilgotna. Metoda wymaga wprawy i odpowiedniej maszynki (najlepiej tej z 3 ostrzami). Bardzo łatwo o podrażnienie, zacięcie lub przy częstym goleniu o zapalenie meszków włosowych lub uczulenie. Powodem podrażnień bardzo często są drobnoustroje, dlatego bardzo ważne jest przestrzeganie higieny, używanie czystej maszynki lub odkażanie spirytusem. Nawet, jeśli stosujemy inne metody depilacji warto mieć żel i maszynkę w domu na wypadek sytuacji awaryjnej. 
Plusy: szybka, tania, bezbolesna metoda, nie wymaga specjalnych przygotowań skóry, można golić każdej długości włoski, które nie wrastają po.
Minusy: włoski szybko odrastają i są ostre, nie trudno o zacięcie, przy częstym goleniu może wystąpić podrażnienie.

Kremy do depilacji
Zaletą tej metody, jest możliwość stosowania do każdej części ciała, ale dużo lepiej sprawdzi się u blondynek o delikatnym, jasnym owłosieniu, niż u brunetek, których włoski są ciemne i twarde. Kremy do depilacji zawierają związki chemiczne. Związki wnikają nieco głębiej w skórę, dzięki temu włosy odrastają wolniej i są cieńsze. Niestety chemiczne produkty mogą spowodować podrażnienia, dlatego bardzo ważne jest, aby kremy do depilacji stosować ściśle według instrukcji dołączonej do kosmetyku lub wykonać przed test uczuleniowy.
Plusy: bezbolesna, włoski nie wrastają i odrastają wolniej, są cieńsze i delikatniejsze.
Minusy: nieprzyjemny zapach, nie należy stosować na opaloną skórę, bardzo często występuje podrażnienie, uczulenie, należy używać zgodnie z instrukcją, mając ciemne włoski metoda bywa mało skuteczna i czasochłonna.


Wosk, plaster
Metoda ta rozpowszechniona przez salony kosmetyczne. Można ją również stosować samodzielnie w domu. Największą zaletą jest skuteczność, ponieważ włoski wyrywane są wraz z cebulkami, dzięki czemu efekt gładkiej skóry utrzymuje się dłużej niż po tradycyjnym goleniu maszynką lub kremem. Jeśli metoda stosowana jest regularnie włoski rosną cieńsze. Niestety bardzo dużym minusem jest wrastanie
Plusy: radzi sobie z grubszymi włoskami, a efekt gładkiego ciała utrzymuje się do 2- tygodni.
Minusy: bolesność, nie daje rady cienkim, delikatnym włoskom, włoski muszą być odpowiedniej długości i mogą wrastać.

Depilatory
Depilator elektryczny usuwa włos wraz z cebulką, dlatego efekt gładkiej skóry utrzymuje się dłużej. Niestety bardzo często podczas depilacji towarzyszy nam ból i wiele osób rezygnuje z tej metody.
Plusy: włoski odrastają bardzo wolno, a systematyczne używanie depilatora sprawia, że włoski stają są delikatne.
Minusy: wysoka cena urządzenia, pojawiające się czerwone kropki, wrastające włosy, bolesność.


Laser
Obecnie bardzo popularna, skuteczna metoda usuwania zbędnego owłosienia, ale nie każdy może sobie na nią pozwolić.
Plusy: już po kilku zabiegach dobrze wykonana można usunąć trwale włoski, a jeśli już coś się pojawi jest rzadkie i bardzo cienkie.
Minusy; zabieg bolesny i kosztowny, ciężko znaleźć przeszkolony i doświadczony personel.

Pamiętam, jak kiedyś stojąc na przystanku z autobusu wysiadła bardzo elegancja, wysoka, szczupła kobieta z długimi czarnymi włosami na głowie. Była ubrana bardzo ładnie. Miała na sobie niebieską garsonkę i bardzo krótką spódniczkę. Moją uwagę zwróciły najpierw jej piękne lekko kręcone włosy, po czym wzrok powędrował na jej nogi, które pokrywał czarny las włosów, co nie wyglądało ładnie. 

Osobiście nie mam dużych problemów z owłosieniem, ale zazdroszczę osobom, które mają z natury jasne, mało widoczne włoski. U mnie najlepiej sprawdza się maszynka i pianka. 


21 komentarzy:

  1. Masz racje ,kanony piękna się zmieniają, tak jak i moda...,ale ważne by nie podążać ślepo.... :-) nie zawsze to złoto co się świeci...,bardzo fajny post,Buziaki Kochanie :-*

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś depilator, ale bòl był nie do zniesienia. Preferuje maszynki

    OdpowiedzUsuń
  3. Oprócz lasera przetestowałam wszystko. Najgorzej wspominam plastry z woskiem, bo nic nie pomogły, tylko później musiałam przez 3 godziny usuwać wosk, który odkleił się z plastra i pozostał na nodze. Depilator to była zmora przez to, że bardzo długo zajmowało mi siedzenie z nim, ponieważ mam dużo włosków na nogach (około 1,5 h na nogę), no i bolało, za to chociaż mogłam dłużej cieszyć się gładkimi nogami. Kremy nigdy nie usuwały wszystkim włosków, czasami nawet połowy nie zdołały zlikwidować. Teraz używam zwykłej maszynki, od której zaczęłam pierwszą epilację i do której zawsze wracałam po testach innych metod. Faktycznie dużym jej minusem jest to, ze trzeba często się depilować, ale za to jest to szybkie i na ogół bezbolesne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja używam maszynki i jestem z niej zadowolona, ale faktycznie uciążliwe jest to, że trzeba zabieg bardzo często powtarzać :( Na wosk w domu się nie zdecyduję, a u kosmetyczki na pewno kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od kilku lat mam depilator i bardzo go lubię :) Dla mnie szybka metoda, które daje dłuższy efekt niż maszynka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mimo wszystko używam depilatora :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Używam maszynki. Próbowałam już wszystkiego oprócz laseru. Kremy słabo działają na mojej skórze. Depilator i wosk z kolei dają mi takie doznania bólowe, że niestety ale mnie to przerasta. Poza tym włosy wrastają potem w skórę i tworzą się wrzody.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja w sumie od zawsze maszynki. Próbowałam innych metod, ale z żadną nie "pozostałam" na dłużej :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja używam maszynki i nie zamierzam z niej zrezygnować. Tym bardziej dla plastrów xd

    nathaliexthere.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Najbardziej podpasowały mi maszynki! Dostałam kiedyś depilator, nawet go starałam się w miarę używać, ale było to jednak za bardzo bolesne. Wróciłam do maszynek i przy nich zostanę.

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja w końcu się poddałam i wybrałam wyjście ostateczne: laser... pozbędę się włosków na nogach za wszelka cenę....

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja, na szczęście, mam włoski jasne, cienkie i wolno odrastające :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja używam najczęściej maszynki, a jak mam więcej czasu to wosku na gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja najbardziej lubię depilację depilatorem (nie nie jestem masochistką ) ponieważ najdłużej zapewnia mi efekt gładkiej skóry, a używany regularnie sprawia że włoski odrastają wolniej i są słabsze, a przez to mniej widoczne, Niestety zimą często wygrywa lenistwo i zwykła maszynka :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś używałam kremów, ale szkoda czasu i wąchania smrodku ;) Teraz stosuję maszynki, a przed urlopem depilator ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Najbardziej lubię klasyczne maszynki. Jedynie do wąsika - krem.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też używam zwykłej maszynki ;) Ale korci mnie depilator a w przyszłości mam zamiar kupić sobie laser ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. plastry z woskiem, takie kupione w drogerii wcale nie działają na mojej sierści :)
    mam dość mocne włoski i ta odrobinka wosku, tylko je marze - zamiast wyrwać
    marzy mi się laser !

    OdpowiedzUsuń
  19. JA mam golarkę od Pana Mysza i się z nią mocno pokochałam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja preferuję maszynki, pianki i kremy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.